Moje tegoroczne wakacje nie były super, ale były fajne. Co prawda nie robiłem niczego ciekawego, ale były momenty, które zapamiętałem bardzo dobrze.
Ogólnie to miały być najlepsze wakacje w moim życiu, ale plany się pokrzyżowały, ponieważ przez cały Lipiec chodziłem do pracy i nie miałem czasu na spotkania z moimi znajomymi. W sierpniu stwierdziłem, że chce sobie odpocząć, dlatego zwolniłem się z pracy i wyjechałem z moimi najbliższymi znajomymi na weekend do Krakowa. Wynajęliśmy sobie apartament w centrum i zwiedzaliśmy miasto. Po dwóch dniach jestem w stanie stwierdzić, że Kraków żyje nocą. Niestety, ale w ostatni dzień wyjazdu pogoda nie była świetna, dlatego wybraliśmy się do Aquaparku w Krakowie. Miejsce bardzo fajne, ale strasznie duże kolejki do jakichkolwiek atrakcji. Cały wyjazd uważam za bardzo udany, ponieważ poznaliśmy wielu fajnych ludzi z którymi mamy kontakt. Pod koniec sierpnia z całą rodzinką wybraliśmy się do Energylandii. Bardzo fajne miejsce, aczkolwiek w niektórych kolejkach trzeba było czekać po 30 minut. Ten wyjazd uważam również za udany, ponieważ przełamałem swój lęk i byłem na jednej z największych atrakcji ,, zadra''.
Całe wakacje uważam za udane, ale w przyszłym roku postaram się więcej czasu spędzać z moimi znajomymi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz